Odruch druha: Pomoc dla strażaków z Ukrainy

W obliczu tego, co dzieje się na Ukrainie, nie mogliśmy pozostać bierni. Dziś nasza jednostka przyłączyła się do akcji pomocy naszym kolegom z Ukrainy.

Wielu naszych strażaków już prywatnie włączyło się w prowadzone w wielu miejscach akcje pomocy. Dziś jednak, na zwołanym na szybko zebraniu, dowiedzieliśmy się o potrzebach, jakie aktualnie mają strażacy w objętej działaniami zbrojnymi Ukrainie. A potrzeby są ogromne.

O zbiórce poinformowała nas Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Zakopanem. Otrzymaliśmy również listę najpotrzebniejszych rzeczy. Nie bez znaczenia jest również to, że niektórzy członkowie naszej OSP są w stałym kontakcie z kolegami z Ukrainy i historie, które od nich słyszymy, są zatrważające.

Mieliśmy tylko półtorej godziny, aby przygotować dary, które następnie pojadą do Zakopanego, później do Krakowa, a stamtąd już koordynowana pomoc dotrze konwojem do odpowiednich osób i instytucji. Już po 15 minutach pierwsi druhowie zaczęli kompletować sprzęt, którym mogli się podzielić osobiście. Drugi zespół robił szybki przegląd tych sprzętów, które mogliśmy podarować jako jednostka OSP.

W zgromadzonych darach ostatecznie znalazły się komplety ochrony osobistej: mundury, hełmy, rękawice, kominiarki, obuwie – sprawne, certyfikowane, spełniające największe standardy bezpieczeństwa. Czasami przykurzone po ostatniej akcji, ale nie było czasu na pranie. Jako jednostka przekazaliśmy agregaty prądotwórcze, nagrzewnice, namiot pneumatyczny, łóżka polowe, węże ze wszystkimi potrzebnymi akcesoriami, latarki oraz liczne środki medyczne. Oczywiście wszystkie sprzęty sprawdzone i sprawne, gotowe do natychmiastowego użycia.

Dzięki uprzejmości Janusza Stasika, właściciela sklepu Mały Budowlaniec w Bukowinie Tatrzańskiej, pomimo niedzielnego zamknięcia udało się pozyskać nowe: rękawice ochronne, odzież termiczną, latarki z bateriami oraz najpotrzebniejsze elektronarzędzia.

Wszystkim zaangażowanym w pomoc bardzo dziękujemy!

Zebrane dary to dopiero pierwszy etap pomocy. Łączymy się myślami i modlitwą z druhami z Ukrainy. Zapewniamy, że możecie liczyć na nas i na naszą pomoc.